Tym razem "zdenkowani" to:
1. Woda toaletowa IN 2 U Calvina Kleina - mój ukochany zapach :) Świeży, cytrusowy i bardzo trwały.
Czy kupię ponownie? Mam już całkiem spory zapas : D
2. Effaclar - Oczyszczający żel do skóry tłustej i wrażliwej z La Roche-Posay. Mniejsze opakowanie (125 ml) kupione w promocji w SP.Bardzo wydajny produkt, używałam go ponad 6 miesięcy, co wieczór na strefie T, ponieważ pozostałe partie twarzy niestety trochę wysuszał.
Czy kupię ponownie? Już to zrobiłam:)
3. Migdałowy krem do rąk Isana - edycja limitowana, wiosenna. Dobrze nawilżał, wchłaniał się bez problemu, ładnie pachniał i wystarczył na bardzo długo. Jestem zadowolona.
Czy kupię ponownie? Nie mogę, bo to edycja limitowana;)
4. Chusteczki do demakijażu Cleanic do skóry wrażliwej. Tego typu produkty zabieram ze sobą na kilkudniowe wyjazdy. Niestety ten mnie bardzo rozczarował. Pomimo tego, że jest przeznaczony dla skóry wrażliwej, bardzo mnie podrażniał, zwłaszcza okolice oczu. Po powrocie używałam ich do czyszczenia akcesoriów kosmetycznych.
5. Maść ochronna z witaminą A - mój ulubieniec od lat. To kolejna już tubka, stosuję ją cały rok na usta i wszelkie podrażnienia. Jak dla mnie jest niezastąpiona.
Czy kupię ponownie? Tak...i ponownie i ponownie:)
6. Żel do mycia Isana Med. Używam go do mycia twarzy wieczorem. Dobrze oczyszcza i zmywa makijaż, nie podrażnia, nie wysusza, a cena jest idealna:)
7. Odżywczy krem do ciała "Jedwabista miękkość" z firmy Avon. Kupiłam go dawno temu w promocji i niezbyt przypadł mi do gustu ponieważ jest tłusty, gęsty i ma bardzo intensywny zapach. Na szczęście znalazłam dla niego inne zastosowanie - używałam go do stóp smarując grubą warstwę na noc i wkładając na to skarpetki. W tej roli sprawdził się znakomicie, jak żaden inny produkt przeznaczony specjalnie do pielęgnacji stóp:)
Czy kupię ponownie? Jeśli znów pojawi się promocyjna cena to kupię go właśnie na zimę do stóp.
To już wszystko:) Znacie te produkty? Co o nich sądzicie?
pozdrawiam cieplutko
kreska
CK uwielbiam,
OdpowiedzUsuńa zel z LRP miałam ale o wiele bardziej pasuje mi z Avene do dkóry mieszanej ;)
Nie znam, ale chętnie poznam następnym razem:)
UsuńCK bardzo lubię, tak samo jak maść z witaminą A. Co do chusteczek... bardzo nie lubię używać ich do demakijażu. Wolę płyn micelarny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
M
Ja też wolę płyn, ale nie cierpię taszczyć ze sobą dużego bagażu gdziekolwiek. Chusteczki są lekkie i zajmują mało miejsca, w dodatku zawsze trafiałam na dobre, tym razem się zawiodłam.
UsuńMaść z wit.A też namiętnie używam, zwłaszcza w tym zimowym okresie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
oj tak też zawsze mam w pogotowiu tą maść z wit. A:)
OdpowiedzUsuńmuszę sobie kupić maść z wit. A, bo moja skóra wokół ust już zaczyna pdczuwać zmianę pogody... z powyższych kosmetyków miałam jedynie żel LRP i za pierwszym razem przesuszył mi skórę po ok. 2 tygodniach codziennego stosowania rano i wieczorem na całą twarz. ale od kiedy używam bardziej zaawansowanych kremów do twarzy na trądzik, żel podrażnił i wysuszył moją skórę już po pierwszym użyciu... a szkoda, bo oczyszczał całkiem przyjemnie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Kiedyś używałam maść z witaminą A- bardzo dobrze natłuszcza suchą skórę
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Ckin2u skonczyłąś?
OdpowiedzUsuńja półtorej roku już jestem z nimi i końa nie widać:D
Tak:) 100 ml wystarczyło mi dokładnie na rok prawie codziennego używania:)Teraz mam 150 ml...zobaczę na jak długo wystarczy;)
Usuń