czwartek, 21 marca 2013

Witaj wiosno i przygotowania do Świąt - START! :)


Cześć Wszystkim! :)
Zawitała do nas wiosna...niestety tylko w teorii, bo w praktyce ma nas dzisiaj znowu zasypać śniegiem:( Zaczynam poważnie martwić się o tegoroczne Święta...a najbardziej boli to, że jeszcze kilkanaście dni temu pogoda kusiła pięknym słoneczkiem i dodatnimi temperaturami. Wtedy też udało mi się uwiecznić pierwsze w tym roku wiosenne kwiatuszki:



W tym tygodniu zaczęłam przedświąteczne porządki, zakupy i przygotowania - zasiałam zielone wiosenne roślinki na świąteczny stół - rzeżuszkę i owies - mam nadzieję, że wyrosną na czas :D (trzymajcie kciuki)


Zapach (lub smrodek jak kto woli) tych nasionek jednoznacznie kojarzy mi się z wiosną i Świętami, niestety obrazy zza okna tworzą zupełnie inny nastrój...nie pozostaje mi nic innego jak zrobić kubek gorącej herbaty i iść wygrzać się przy kominku.


miłego wieczoru:*
kreska




poniedziałek, 18 marca 2013

Liebster Blog Award




Kolejny raz zostałam nominowana do Liebster Blog Award. Tym razem przez Arcelię, do której serdecznie Was zapraszam:)
Zasady zabawy:
Odpowiadam na 11 pytań, wymyślam swoją jedenastkę i nominuję wybrane przeze mnie blogerki, ale takie, które mają mniej niż 200 obserwujących.
Zatem...do dzieła:)


1. Posty o jakiej tematyce najbardziej lubisz czytać na blogach?
Recenzje kosmetyków, filmów, książek i seriali oraz wszelkiego rodzaju "Zrób to sam"

2. Włączasz komputer, na co wejdziesz w pierwszej kolejności?
Na pocztę e-mail

3. Szminka czy błyszczyk?
Zdecydowanie szminka

4. Ulubiony płyn micelarny?
AA ultra nawilżenie

5. Wymień 3 dobre tanie kosmetyki i 3 droższe, które miałaś.
tanie: szminki eliksir z Wibo, lakiery do paznokci Miss Sporty, kapsułki Dermogal
drogie: peeling do ust pat&rub, szminki Lancome, podkłady Diora

6. Spodnie czy sukienka/spódnica?
Sukienka

7. Tradycyjna komórka czy smartfon?
Tradycyjna komórka

8. Twój ulubiony podkład?
W tej chwili Lirene fluid matujący

9. Gdybyś mogła to co byś zmieniła na świecie?
Zarządziłabym, że "zabawa w politykę" jest w pełni charytatywna i nie może być źródłem dochodu. Jestem pewna, że to rozwiązałoby wiele innych spraw, bo typowi karierowicze nie garnęliby się do władzy:D

10. Jakiej muzyki słuchasz najczęściej?
Filmowej:)

11. O czym marzysz?
O tym, żeby móc robić w życiu to co lubię i utrzymać się z tego:)

Moje pytania pozostają bez zmian:


1. szybki prysznic czy długa kąpiel?
2. czekolada mleczna czy gorzka?
3. szalone imprezy czy leniuchowanie w domu?
4. szminka czy błyszczyk?
5. poranki czy wieczory?
6. elfy, wampiry czy czarodzieje? a może coś zupełnie innego?:)
7. czipsy czy ciasteczka owsiane?
8. sukienka czy spódnica?
9. filmy czy seriale?
10. deser czy danie główne?
11. kawa czy herbata?

Kieruję je do:



pozdrawiam:)
kreska

projekt denko #3 - pielęgnacja twarzy



Dzisiaj kolejna odsłona tego samego "projektu denko" ponieważ pustych opakowań nazbierało mi się wyjątkowo dużo i musiałam podzielić je na kategorie. Tym razem padło na kosmetyki do pielęgnacji twarzy, które zużyłam w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Są to:



1. Na początek znany i lubiany dwufazowy płyn do demakijażu z Bielendy. Znam i używam tylko tej wersji  z czarną oliwką, bo jakoś się do niej przyzwyczaiłam, bardzo mi spasowała i nie chcę już testować dalej:) Płyn jest tani, wydajny, nie podrażnia oczu, ładnie pachnie, nie wysusza skóry i co najważniejsze zmywa wodoodporny makijaż:) Mój KWC:)
Czy kupię ponownie? Mam już zapas z Biedronki w cenie promocyjnej:)

2. Żel do powiek i pod oczy ze świetlikiem i babką lancetowatą z firmy Floslek. Pisałam już o nim w pierwszym "projekcie denko" KLIK. Wtedy używałam wersji w słoiczku, teraz przerzuciłam się na tubki i przy takiej formie opakowania pozostanę, bo jest bardziej poręczna i higieniczna. Wiem, że wiele osób uważa, że te żele nic nie robią. Moim zdaniem nawilżają i przyjemnie "otwierają" oczy rano. Działanie przeciwzmarszczkowe w kosmetykach interesuje mnie najmniej, to kolej rzeczy i natura i nie zamierzam się przed tym bronić:D
Czy kupię ponownie? Tak, tym razem mam inną wersję - z bławatkiem.

3. Krem antybakteryjny matujący z Barwy. O nim również pisałam w pierwszym tego typu projekcie KLIK.
To mój absolutny ulubieniec i nie robię bez niego makijażu:)
Czy kupię ponownie? Już zaczęłam kolejne opakowanie.

4. Mydełko do twarzy Clinique. Wersja miniaturowa z zestawu 3 kroków. Bardzo dobrze oczyszczał twarz, ale też wysuszał i ściągał. Nie zrobił na mnie jakiegoś większego wrażenia, właściwie zużył się najszybciej i był najmniej użyteczny ze wszystkich 3 kroków.
Czy kupię ponownie? Nie.

5. Pomadka ochronna w sztyfcie NIVEA oliwka i cytryna. Bardzo dobra pomadka, którą z ręką na sercu mogę polecić (a testowałam ich wiele). Nawilżała, ochraniała i wygładzała moje usta zimą. Była średnio wydajna, jak każdy tego typu kosmetyk. Według mnie pachniała zieloną herbatą:)
Czy kupię ponownie? W tym momencie zużywam Chap Stick, który również uwielbiam i czekam na "specyfiki z Ameryki", o których mam nadzieję napiszę niebawem, ale kiedyś na bank wrócę do tej pomadki:)

6. Kapsułki Anti-Age Rival de Loop. Zużyłam je baaardzo dawno i ostatnio znalazłam to opakowanie. Pochodzi z czasów kiedy zaczynałam testować tego typu produkty. Te konkretne kapsułki nie zrobiły mi krzywdy, ale też nie zdziałały cudów, dobrze nawilżały i właściwie to tyle. Zdecydowanie wolę od nich Dermogal.
Czy kupię ponownie? Raczej nie.

7. Hipoalergiczny żel do mycia twarzy Bialy Jeleń - próbka. To była dosyć spora saszetka, więc mogę o tym produkcie cokolwiek powiedzieć, używałam go przez 5 dni. Jest bardzo delikatny i nie zrobi krzywdy nawet wrażliwej skórze. Pachnie przyjemnie i dobrze oczyszcza, używałam go rano przed makijażem. Trochę ściąga i napina skórę.
Czy kupię pełnowymiarowy produkt? Sama nie wiem...może kiedyś:)

To już wszystkie "denka" w tej kategorii, chętnie poczytam Wasze opinie na ich temat:)

pozdrawiam:)
kreska

niedziela, 17 marca 2013

Zielono mi ;)



Za oknem zaspy ale ja i tak stawiam dziś na zielone! :) Lakier w tym kolorze zawsze był, jest i zawsze będzie w mojej kolekcji, a ten z Wibo jest wyjątkowo udany:) Świetnie się rozprowadza, ma cudny odcień zieleni i sporo wytrzymuje, w dodatku jest tani jak barszcz, czego chcieć więcej?:)



A na koniec wczujcie się trochę w klimat;)



pozdrawiam:)
kreska

Blogerski Dzień Kobiet w Rzeszowie c.d.

Cześć Wszystkim! :)
Jak widać za oknami marzenia o wiośnie się lekko rozwiały, a właściwie zasypały metrową warstwą śniegu :D Odkopywanie dobytku zajmuje mi ostatnio sporo czasu, ale dziś "Dzień Święty święcę" i pokażę Wam coś, o czym nie wspomniałam w ostatnim poście na temat naszego spotkania blogerek w Rzeszowie.
Poza masą prezentów od różnorodnych firm kosmetycznych jedną z atrakcji tego wieczoru była loteria. Każda z nas losowała numerek, a pod nim...kryła się nagroda - niespodzianka. W ten oto sposób stałam się posiadaczką cudnego zestawu z firmy Anatomicals czyli masełka do ciała o zapachu lawendy i cytryny, mydła do rąk miętowo-cytrynowego oraz różano-jaśminowego żelu pod prysznic. Całość znajdowała się w rewelacyjnej torbie na zakupy z wizerunkiem ekhm.... same zobaczycie na zdjęciu:D W każdym razie w moim domu wszyscy chcą chodzić na zakupy z "torbą ze zboczeńcem" :D


Nie używałam jeszcze tych produktów, ale przyznam się, że powąchałam każdy z nich i zapachy mają cudne (zwłaszcza mydełko do rąk), opakowania są czaderskie i będą rewelacyjnie wyglądać w łazience. Jestem baaardzo zadowolona ze swojej nagrody i jeszcze raz dziękuję Izie i Ani za zorganizowanie loterii oraz firmie Zielony Magazyn za ufundowanie mojej nagrody:)

Muszę też wspomnieć o pewnym wyjątkowym prezencie, który sprawił mi chyba najwięcej przyjemności ze wszystkich. Każda z nas otrzymała kosmetyczkę z wyhaftowanym nickiem:) Moja prezentuje się tak:



To prezent od beautiful things czyli młodej,zdolnej dziewczyny, która potrafi wyczarować w materiału prawdziwe cudeńka:) Bardzo jej dziękuję:)

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny ze spotkania:) a w szczególności Krakowianki;)
i idę świętować w odcieniach zieleni
(szczegóły wieczorem ;)
kreska